Kolejny ciekawy eksponat trafi do Muzeum Wodociągów w Lesznie.
Jest to pokrywa włazu kanalizacyjnego wykonana z żeliwa. "Jest ona o tyle nietypowa, że widnieje na niej napis niemiecki z datą 1912 r." mówi Maciej Apolinarski z działu Sieci Wodociągowej i Kanalizacyjnej. Pokrywa włazu kanalizacyjnego została zdemontowana z ul. Marcinkowskiego. Nie była już stabilna, więc stwarzała zagrożenie dla pojazdów jadących ulicą. "Musieliśmy wymienić tą pokrywę, ponieważ klawiszowała, czyli ruszała się robiąc przy tym hałas." wyjaśnia M. Apolinarski.
Napis na zdemontowanej pokrywie świadczy, iż pochodzi ona z okresu, kiedy rozpoczęto budowę systemu kanalizacyjnego ówczesnej Lissy, czyli Leszna. Za prace budowlane odpowiadał miejski radca budowlany H. Ramspeck. Cytując profesora Mirona Urbaniaka "Zbudowana w przededniu I wojny światowej (w latach 1912-1914), kanalizacja ogólnospławna dla Leszna była ostatnią inwestycją samorządową w zakresie technicznej infrastruktury komunalnej w okresie zaboru pruskiego oraz najdroższym tego typu przedsięwzięciem. (...) dwa lata później z powodu wybuchu I wojny światowej, byłoby to już niemożliwe i nie sposób nawet dywagować, kiedy Leszno doczekałoby się kanalizacji. Wraz z ukończeniem jej budowy, miasto ostatecznie weszło w XX stulecie (...)" [Urbaniak M., Modernizacja infrastruktury Miejskiej Leszna, Poznań 2009, str. 484 - 485].
Wiele podobnych pokryw jest jeszcze zainstalowanych na ulicach Leszna. Na dzień dzisiejszy zarówno ich stan techniczny, jak i stabilność nie budzą zastrzeżeń. Natomiast pokrywa zdemontowana z ul. Marcinkowskiego, która jest częścią historii MPWIK, zostanie zakonserwowana i umieszczona w Muzeum Wodociągów w Lesznie.